Działki dotknięte powodzią

Zalanie wodami powodziowymi wywarło negatywny wpływ na stan gleb w wielu ogrodach działkowych województw opolskiego, śląskiego, dolnośląskiego i nie tylko.
Przy długotrwałym zatopieniu ziemi w ogrodach, nastąpiło zaskorupienie i zniszczenie struktury gleby, zmniejszenie jej przewiewności, natomiast wzrosła nadmiernie zbitość warstwy ornej. Wody powodziowe spowodowały wymycie składników odżywczych niezbędnych do prawidłowego rozwoju roślin (azotu, potasu, wapnia, magnezu), zaś na ternach uprzemysłowionych mogło dojść do skażenia gruntów bardzo szkodliwymi dla zdrowia metalami ciężkimi (ołowiem, kadmem, miedzią itp.) oraz ropą i jej pochodnymi.

Na zdjęciu widoczny muł naniesiony przez wodę powodziową. Woda na działce stała około 1 tygodnia czasu, aktualnie widać powstające zaskorupienie się ziemi. Ziemia jest w warunkach beztlenowych, co sprzyja gromadzeniu się bakterii i pasożytów.

Po usunięciu mułu oraz wszelkich nieczystości należy dokonać analizy gleby, która określi dalsze działania. Powinna być przeprowadzona przed przyszłoroczną uprawą.
Istotną informacją, której dotyczy wynik analizy chemicznej gleby, będzie jej odczyn czyli pH. Przy niskim jego wskazaniu, czyli poniżej 6,0 pH, należy przeprowadzić wapnowanie w ilości 100 g/m2. Po zwapnowaniu działkę należy przekopać na głębokość szpadla. Ponieważ składniki mineralne z warstwy ornej gleby, zostały wypłukane przez wody powodziowe, należy zastosować nawożenie mineralne. W tym celu najwygodniejsze będzie użycie wieloskładnikowego nawozu, np. azofoska.
Nawozy po rozsypaniu na powierzchni gruntu powinny być wymieszane z warstwą gleby na głębokość 12-15 cm. Dalsza decyzja co siać w przyszłym roku należy już do działkowicza. Osobiście po powodzi w 1997 roku nie siałem roślin korzeniowych. 


Piotr Gadziński
Instruktor Okręgowy
PZD Okręg Opolski
ROD “Energetyk” K-Koźle