Koniec ,,sezonu basenowego” i co teraz z wodą z basenu?


Baseny ogrodowe to coraz powszechniejsze wyposażenie działek rodzinnych z których latem korzystają nasi najmłodsi ale co zrobić z wodą po zakończeniu ,,sezonu kąpielowego” takie pytanie zadaje sobie nie jeden działkowiec i to nie bez powodu. Obawę przed wylewaniem wody bezpośrednio na trawnik wzbudza świadomość tego, że znajdują się w niej pewne ilości chemii stosowanej w celu dezynfekcji basenu. Mowa tu oczywiście o chlorze, który najczęściej dodawany jest do wody jako środek grzybo i bakteriobójczy, klarujący wodę i zabijający życie jakie się w wodzie rozwija i dlatego jest powszechnie stosowany do uzdatniania wody. Chlor nie jest trwały, szybko się ulatnia z wody z tego powodu trzeba zwykle co
7 dni dodawać nową tabletkę chloru do basenu, bo ten cały czas się ulatnia, więc woda staje się szybko od niego wolna. Chlor dodany zatem do wody basenowej jest w niej obecny tylko krótki okres czasu i ulatnia się do atmosfery, gdzie naturalnie występuje. Wody chlorowanej (zanim chlor nie wyparuje) nie powinno się używać do podlewania roślin, na glebę, a tym bardziej spuszczać jej np. do stawów czy oczek wodnych. Należy odczekać 7-14 dni tak, aby ulotnił się z wody basenowej i wówczas jest ona już gotowa do spuszczenia z basenu i użycia w innych celach np. do podlewania roślin lub trawnika.

Faktem jest, że w przypadku niektórych roślin szczególne znaczenia ma pH wody, gdyż odczyn gleby decyduje o tym, jakie pierwiastki są z niej pobierane przez rośliny. Wiadomo, że niektóre rośliny potrzebują gleby o odczynie kwaśnym (np. truskawki, rododendrony hortensje itp.). Jeśli więc woda z naszego basenu będzie miała odczyn bardziej zasadowy najlepiej jeśli wylejemy ją na trawę lub pod starsze drzewa. Ponadto należy pamiętać, że padające jesienią i zimą deszcze przepłukują glebę i tym samym neutralizują jej odczyn.

Podlewanie trawnika wodą z basenu jest jak najbardziej właściwe. Nawet pewna ilość chloru nie zaszkodzi trawie – jego rozkład w zetknięciu z powietrzem i glebą jest natychmiastowy i nie powoduje negatywnych skutków.

W przypadku zimowania basenu, to również ta woda idealnie nadaje się do podlewania roślin w ogrodzie. Jest zazwyczaj bogata w substancje organiczne. Wiosenne czyszczenie basenu przeważnie odbywa się na początku maja – czyli w okresie silnego wzrostu roślin w naszym ogrodzie, gdzie solidna porcja wody z pewnością pobudzi rośliny do wzrostu.

Malwina Moczko – Wieszołek

OZ PZD w Opolu